Stałam się nią z wyboru mojego pierwszego nauczyciela jogi Sławomira Bubicza. I choć to może dziwnie brzmi ale dopiero niedawno świadomie, naprawdę świadomie wybrałam bycie nauczycielką jogi. A w międzyczasie odnalazłam w jodze swoją, naprawdę swoją drogę, mądrą, czułą, opartą na inteligentnej i życzliwej współpracy z ciałem. O tym dlaczego jestem nauczycielką jogi przeczytasz TUTAJ.
Mam za sobą mnóstwo kursów i warsztatów jogi - w których uczestniczyłam pogłębiając swoją jogiczną wiedze i doświadczenie – oraz dziesiątki poprowadzonych wyjazdowych warsztatów weekendowych i wakacyjnych oraz niezliczoną ilość regularnych zajęć grupowych, początkowo prowadzonych w szkole Sławka a potem w Łomiankach.
Bazą mojej jogicznej pracy jest metoda Iyengara – uważna, precyzyjna i dokładna. Przesycona "nie Iyengarowską" życzliwością i szacunkiem dla ciał praktykujących osób.
Najmilej wspominam australijkę Carrie Owerko, która pokazała mi, że nauczanie jogi może być przesycone radością i entuzjazmem. Nigdy nie zapomnę egzaminu certyfikującego i warsztatów z Faeq Biria, który uczył z niesłychaną precyzją i sprawiał, że umysł „wyłączał się” w obliczu „miliona” instrukcji do jednoczesnego ogarnięcia. Miałam również możliwość praktykowania pod okiem rodziny Iyengarów w Indiach w Punie i osobistego kontaktu z BKS Iyengarem.
Ale moimi najważniejszymi nauczycielami jogi - obok Sławka Bubicza, który dał mi solidne podwaliny pod moją jogiczną pracę - są moje ciało i uczestniczki zajęć jogi w Łomiankach.
Wieloletnie prowadzenie zajęć we w miarę stałej grupie i odpowiadanie na potrzeby uczestniczek jest najlepszą drogą jogicznego rozwoju. Awaria kręgosłupa, której doświadczyłam pod koniec 2022 roku, stała się dla mnie okazją do weryfikacji mojej jogicznej wiedzy nt. zdrowia kręgosłupa. Dała mi jeszcze więcej zrozumienia i współczucia dla ograniczeń doświadczanych przez uczestniczki moich zajęć i była mobilizacją ponownie aby przewartościować moje podejście do jogi i sposób prowadzenia zajęć.
Na płótno przelewam magię, która chce się przeze mnie wyrazić.
Uwielbiam tworzyć obrazy z mnóstwem plamek i kropek, które kojarzą mi się z uzdrawiającymi cząsteczkami Miłości i Światła. Był czas gdy tworzyłam tylko MANDALE – przepiękne harmonijne rysunki na planie okręgu. Stworzyłam ich ponad sto na indywidualne zamówienia. Teraz wracam do nich ale malując je na płótnie.
Lubię pisać i wyrażać się przez słowa. A że z natury jestem eksperymentatorką, osobiście sprawdzająca, które z ogólnodostępnych, jogicznych i duchowych mądrości życiowych są cennymi wskazówkami a które sprowadzają na manowcach to… mam o czym pisać ;-)
Owoce swoich życiowych odkryć i doświadczeń przelewam na wirtualny papier – i tak powstają artykułu na blog Czuła Mądrość oraz posty na Instagramie.
Czasem piszę wiersze. Mam nadzieję, że wkrótce uda mi się wydać tomik wierszy „W DRODZE – wiersze z podróży w głąb siebie”.
Niestety odkryłam to i uznałam niestety zbyt późno. Lata nadwerężania i nie honorowania swojej natury i dopasowywania się do „męskich” wzorców działania, dały mi się mocno we znaki. Ekstremalnie wrażliwym układem nerwowym i brakiem odporności na zimno. Dlatego wiem jak ważne jest szanowanie siebie, swojej kobiecej esencji i swojej natury, możliwości i potrzeb.
Nie przeprowadzaj proszę na sobie crash-testu i nie testuj granic swojej wyporności. Bo potem może być trudno nadrobić straty. No chyba, że tak jak ja, musisz osobiście popełnić wszystkie błędy aby się na nich nauczyć ;-)
Piszę o tym bo było dla mnie przełomowym momentem życie. Oraz dlatego, że chcę przełamywać tabu dzielenia się tym co trudne i nie chcę kreować siebie na "ideał bez skazy".
To doświadczenie pokazało mi, że wiele z tego czego nauczyłam się o podczas mojej duchowej i rozwojowej edukacji nie było „prawdą kompletną”. Miało duże luki i przeoczenia. Nadmierne uproszczenia i zawężenia. Nie uwzględniające głębi i złożoności ludzkiej psychiki, emocji i natury. I nie uwzględniające prawdziwej głębi i nieprzeniknionej tajemnicy ŻYCIA.
Osobiście doświadczyłam, że „pozytywna duchowość” i „pozytywne myślenie” generują ogromny balast wypartych emocji i przeżyć – które po czasie przekładają się na spadek poziomu zdrowia, witalności i odporności psychicznej.
Dlatego, w tym co piszę, oprócz zachwytów nad jogą lub medytacją, znajdziesz też bardzo praktyczne informacje otrzeźwiające. Sprowadzające „górnolotną” i „wyidelizowaną” duchowość do parteru. Tak aby Tobie zaoszczędzić bolesnych wpadek. I rozczarowania tym, że Twoja praktyka jogi lub medytacji „nie działa”.
Czuję więcej niż „ustawa przewiduje” a dar łączenia i integrowania pomaga mi tworzyć unikalną całość czerpiąc z różnych metod i dziedzin wiedzy oraz własnych doświadczeń z różnych obszarów. Dzięki temu, wszystko co robię ma wyjątkowy smak a zajęcia jogi są naprawdę „szyte na miarę” potrzeb uczestniczek.
Dawniej w ramach tradycyjnej religii, szukałam głębszego zrozumienia życia i połączenia z boskością „na zewnątrz”. A przez większą część mojego dorosłego życia szukam i odnajduję połączenie z iskrą boskości wewnątrz. W głębi mnie, mojego ciała i serca. Ogromną inspiracją była i jest dla mnie joga i medytacja oraz mitologia wedyjska, wywodząca się ze starożytnych Indii. A o tym co obecnie pomaga mi kształtować bardziej dojrzałe i czułe spojrzenie na duchowość opowiem wkrótce.
Z wykształcenia jestem chemikiem – kosmetologiem. Z dyplomem magistra inżyniera po Politechnice Warszawskiej. Przez kilkanaście lat pracowałam w polskiej firmie produkującej kosmetyki do włosów. Aż w 2008 roku zamieniłam chemię na alchemię wewnętrznej przemiany.
Od wiosny 2023 moją przyjaciółką i towarzyszką „w codzienności” jest kotka Lisa. Następczyni suni Maliny, która do 2020 roku była moim „wszystkim”.
Bo głęboko wierzę, że żyjąc w zgodzie ze sobą i po swojemu i dbając o siebie mądrze i czule, stajemy się najwspanialszym prezentem. Nie tylko dla swoich bliskich, ale też dla nas wszystkich i dla całej planety.
Bo osobiście i w dość bolesny sposób doświadczyłam do czego prowadzi życie nie sobą – nie po swojemu i nie w zgodzie ze sobą – i jak to jest kiedy brakuje w tym albo mądrości albo czułości albo jednego i drugiego.
Wszystkie treści dostępne na stronie www.AnnaBorawska.pl (ze szczególnym uwzględnieniem Bloga Czuła Mądrość) objęte są ochroną prawa autorskiego, a ich kopiowanie lub inne korzystanie bez wyraźnej zgody autorki jest zabronione i może skutkować odpowiedzialnością cywilną lub karną.
© 2025 Anna Borawska CZUŁE DOSTROJENIE