Anna Borawska

Czułe Dostrojenie

18 sierpnia 2024

Jak bardzo musisz być chora, żebyś zaczęła widzieć, czuć i honorować siebie?

Czy zapędzasz się w kozi róg nadużywania siebie? I jedynie poważna lub unieruchamiająca dolegliwość jest w stanie Ciebie powstrzymać i sprawić, żebyś zaczęła  widzieć i czuć siebie? Odkrywać swoje niezaspokojone potrzeby? Stłumione emocje i wyparte przeżycia?

 

Jak bardzo musisz być chora, żebyś zaczęła widzieć, czuć i honorować siebie?

 

Co musi wydarzyć się w Twoim ciele i życiu, żebyś zaczęła DBAĆ o siebie, tak jak tego potrzebujesz? Bez tłumienia, bez wypierania, bez lekceważenia - siebie, swoich emocji i przeżyć? Bez potrzeby przywoływania choroby jako pretekstu i uzasadnienia?

 

A to było tak...

 

W mojej wewnętrznej pracy niedawno zgłębiałam temat infekcji górnych dróg oddechowych i tzw. przeziębień. Natrafiłam na wspomnienie z czasu, gdy byłam malutką dziewczynką, taka naprawdę maleńką, jeszcze nie chodzącą samodzielnie. Z pochyloną nad nią Babcią albo Mamą, wciągającymi z małego noska gluty gruszką…

 

… absolutnie szczęśliwą bo jest WIDZIANA, obdarzana uwagą i „aktywną” opieką, polegającą na poświęcaniu czasu, a nie tylko patrzeniu czy nic złego się nie dzieje.

 

Moja maleńka świadomość sprytnie to wtedy skleiła, że:

 

CHOROBA = BYCIE WIDZIANĄ

CHOROBA = OPIEKA, TROSKĄ i CZUŁOŚĆ dla siebie

CHOROBA = coś absolutnie cudownego bo doświadcza się wtedy miłości, bliskości i czułości.

 

Jestem niemal pewna, że i Ty miałaś podobne doświadczenia jako mała dziewczynka.

A jeżeli tak, to podobnie jak ja, nauczyłaś się, że choroba to świetny sposób na otrzymanie troski, czułości i opieki.

 

Jako dorosłe kobiety idziemy krok dalej i zaczynamy korzystać z choroby jako sposobu na uzasadnienie i usprawiedliwienie WIDZENIA i szanowania siebie przez same siebie. Pół biedy, gdy używamy do tego zwykłych przeziębień i typowych infekcji. Gorzej, gdy potrzebujemy do tego dużo poważniejszych chorób i dolegliwości.

 

Wyobraź sobie...

 

... że idziesz w życie z takim wzorcem. Albo podobnym. I okazuje się, że żeby móc odpocząć, zadbać o siebie, zaspokoić swoje potrzeby, potrzebujesz być chora. I to „odpowiednio” lub poważnie chora. Albo niemal dosłownie zatrzymana i unieruchomiona. Tak, że nie tylko będziesz musiała w oczywisty sposób o siebie zadbać. Ale też inni nie będą kwestionować tego, że odpuszczasz i przestajesz być taka użyteczna i produktywna jak zazwyczaj.

 

Jak to wpływa na Twoje samopoczucie i zdrowie? Na Twoje życie?

 

A może jest inna możliwość? Może mogłabyś widzieć i obdarzać czułością siebie, dbać o siebie – o swoje potrzeby, relaks i odpoczynek - ZANIM/BEZ chorowania i bezwzględnej konieczności?

 

Jak by to było widzieć, czuć i szanować siebie, bez potrzeby przywoływania choroby jako pretekstu i uzasadnienia dla ekstrawagancji dbania o siebie?

 

Jak by to było dbać o siebie mądrze i czule, pozwalać sobie na czas zatrzymania, zwolnienia tempa i odpoczynku, bez uzasadniania i wymuszania tego zdrowotnymi dolegliwościami lub chorobą?

 

Jak by to było szanować siebie, swoje możliwości, pojemność, pragnienia i potrzeby NAWET jeżeli jesteś zdrowa? Bez czekania aż będzie to absolutnie konieczne i niezbędne?

 

Poczuj co się w Tobie budzi i odzywa, kiedy czytasz te pytania.

Smutek? Tęsknota? A może nadzieja, ciekawość lub ulga?

 

Czy chciałabyś być mądrą i czułą opiekunką dla samej siebie?

 

Czy jesteś gotowa zacząć praktykować sztukę HONOROWANIA siebie?

 

Jeżeli czujesz, że nie, a pomysł WIDZENIA i szanowania siebie - bez bezwzględnej konieczności – wydaje Ci się zbyt radykalny i mocno niewygodny to…

 

… może warto przyjrzeć się temu co Ciebie przed tym powstrzymuje?

 

Presja i oczekiwania innych?

Wstyd przed proszeniem o pomoc?

Ryzyko rozczarowania kogoś ważnego dla Ciebie?

Perfekcjonizm? Niedościgniony wzorzec bycia idealną Mamą/Córką/Partnerką/Szefową/(wstaw swoją opcję)?

Potrzeba bycia jedyną, najlepszą i nie zastąpioną?

Trudne wydarzenie z przeszłości kiedy dokonałaś jakiegoś zaniedbania i miało to trudne do uniesienia skutki?

Zakleszczenie w swoich wizjach i pomysłach na życie -  totalnie nie dopuszczające innych możliwości i utrzymujące Ciebie w trybie walki o przetrwanie?

A może coś innego? Coś co obudziło się gdy czytałaś wcześniejsze pytania „Jak by to było…?”

Co być dopisała do tej listy?

 

Pierwszym kluczem do zmiany i uzdrowienia tego co nie służy jest ŚWIADOMOŚĆ. A drugim jest CZUCIE.

 

Czy jest Ci samej trudno złapać co hamuje Ciebie przed wkroczeniem na drogę szanowania i honorowania siebie? Regularnie zaliczasz kolejne wpadki? Coraz bardziej bolesne i coraz bardziej obciążająca?

 

Jeżeli tak, to chciałabym, żebyś wiedziała, że jestem tu dla Ciebie z sesjami CZUŁEGO DOSTROJENIA.

To czas dla Ciebie, gdy razem z Tobą wczuwam się w to, co nie pozwala Ci być swoją najczulszą przyjaciółką.

Mnie - jako osobie patrzącej z boku, mającej dar postrzegania pozazmysłowego i bogate osobiste doświadczenie w  namierzaniu mechanizmów lekceważenia i nadwerężania siebie - czasem łatwiej jest złapać grę jaka toczy się w Twoim wewnętrznym świecie. I pomóc Ci uzdrowić to co już nie służy.

To może być pięknym i cennym wsparciem i ułatwieniem w  Twojej życiowej przygodzie i w praktyce mądrego i czułego dbaniu o siebie.

 

Kochana, nie czekaj z dbaniem o siebie i HONOROWANIEM siebie, aż będzie za późno.

 

Nadrobienie strat czasem trwa latami i pochłania ogromną ilość zasobów - czasu, pieniędzy,  energii i wewnętrznej "pojemności". Więcej, niż zadbanie o siebie zawczasu.

 

PS. To co opisuję w tym artykule nie jest jedyną przyczyną chorób i zdrowotnych dolegliwości. Na nasze zdrowie i samopoczucie wpływa wiele czynników i mechanizmów. O niektórych z nich - tych mało oczywistych dla większości z nas – napiszę za czas jakiś

Bardzo ciekawa jestem Twoich wrażeń po przeczytaniu tego artykułu. Jak to, o czym piszę, ma się do Twoich życiowych doświadczeń i obserwacji? Jakie budzą się w Tobie spostrzeżenia lub pytania?

 

Podziel się tym proszę w komentarzu pod postem na Instagramie lub na FB

Wszystkie treści dostępne na stronie www.AnnaBorawska.pl (ze szczególnym uwzględnieniem Bloga Czuła Mądrość) objęte są ochroną prawa autorskiego, a ich kopiowanie  lub inne korzystanie bez wyraźnej zgody autorki jest zabronione i może skutkować odpowiedzialnością cywilną lub karną.

© 2024 Anna Borawska CZUŁE DOSTROJENIE